Około 200 osób straci pracę, kolejne 200 zostanie przesunięte do wykonywania innych zadań – to efekty likwidacji jednej zmiany produkcyjnej w wałbrzyskiej fabryce Toyoty. Firma długo broniła się przed kryzysem, teraz jednak musi dostosować organizację pracy, do spadającej liczby zamówień na skrzynie biegów. Toyota Motor Manufacturing Poland rozwiąże umowy z około 200 osobami, które zostały zatrudnione przez agencje pracy tymczasowej. Kolejne 200 osób posiadających stałe zatrudnienie w fabryce, zostanie przesunięte do innych działów japońskiego potentata motoryzacyjnego. - Szykujemy program pomocy pracownikom, nie zostawimy ich samych – zapewnia Grzegorz Górski z wałbrzyskiej fabryki Toyoty - Są to osoby wykwalifikowane, które przeszły program rekrutacyjny i sprawdziły się na swoich stanowiskach. Prowadzimy rozmowy z innymi firmami i lokalnymi instytucjami, aby stworzyć ofertę alternatywnego zatrudnienia dla tych pracowników - tłumaczy Górski. Fabryka działająca w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej do tej pory radziła sobie z kryzysem. Pierwsza fala problemów, która nadeszła w 2009 roku, była dla firmy w zasadzie nieodczuwalna. Z powodu spadku sprzedaży nowych samochodów na rynku europejskim, musi jednak ograniczyć produkcję tych podzespołów. Jest to związane z mniejszymi zamówieniami od naszych dostawców, one od maja ulegają wyraźnemu obniżeniu. Musimy zatem dostosować organizacje własnej pracy do ich potrzeb – wyjaśnia Grzegorz Górski.
-Dostosowanie się do zapotrzebowania z rynku europejskiego to dla nas konieczność - stwierdza prezes TMMP, Carl Klemm. - TMMP, zgodnie z naszymi priorytetami i zasadami, zrobi wszystko co będzie konieczne by w długim okresie czasu utrzymać stabilne zatrudnienie wszystkich naszych stałych pracowników. Dodatkowo dołożymy wszelkich starań, by pomóc wszystkim pracownikom tymczasowym – zapewnia. W lutym liczba osób zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wałbrzychu sięgnęła prawie 8 tysięcy. Możliwe, że pracownicy zwalniani z fabryki znajdą zatrudnienie w innych firmach inwestujących na specjalnej strefie ekonomicznej. Zarząd Toyoty liczy również, że po wejściu na rynek nowych modeli japońskiego giganta, uda się powrócić do poprzedniego poziomu zatrudnienia.
źródło: 30minut
Już 2 lipca w Głuszycy będzie można przejechać się zabytkowym pociągiem. To świetna atrakcja nie tylko dla miłośników kolei, ale i historii. Pociąg ruszy z historycznego dworca w Głuszycy. Nie może Was tam zabraknąć!
czytaj więcejElektryczny autobus stał się własnością Jedliny-Zdroju, pod uroczą nazwą "Szarlotka" będzie kursował od 1 lipca.
czytaj więcejW poniedziałek rozpoczął się ostatni etap przebudowy ul. Sikorskiego w Dzierżoniowie. Zmieniła się organizacja ruchu, będą utrudnienia, ale mieszkańcy nie będą mieli problemów z dojściem do swoich bloków i parkingów.
czytaj więcej"Sudecka Żyleta" to maraton pieszy, uznawany za jeden z najostrzejszych w Sudetach, a nawet przez niektórych - w całej Polsce. Startuje dwa razy w roku - w sezonie zimowym oraz letnim. Impreza odbywa się w Sudetach Środkowych i obejmuje Góry Suche, Góry Kamienne, Góry Sowie, Góry Wałbrzyskie i Wzgórza Włodzickie. Spore przewyższenia dodatnie, tj. 3000 - 4000 m oraz strome podejścia i trudne zejścia powodują, że aby ukończyć maraton uczestnicy muszą mieć naprawdę niezłą kondycję. XII edycja już 11 lutego!
czytaj więcej
W Zagórzu Śląskim przy ul. Głównej planowany jest remont przejazdu kolejowego. W dniach 23-31 stycznia 2023 roku nie będzie możliwy przejazd przez skrzyżowanie. Planując wyprawy w tamte okolice, pamiętajcie o zmianach.
czytaj więcej